Koło Przewodników PTTK w Lęborku i Koło Turystyki Kwalifikowanej Kahel Klub II w dniach 16-18.09.2011 zorganizowało wycieczkę autokarową do Pelplina. Na trasie wycieczki był także Gniew i Kwidzyń.
Przewodnictwa podjął się sam Prezes Koła Przewodników w Gniewie kolega Adam Laska, który w stroju szlachcica oprowadzał nas po zamku w Gniewie, a w Pelplinie występował jako król szwedzki Karol X Gustaw w inscenizacji o dziejach klasztoru w Pelplinie, którą mieliśmy okazję obejrzeć jako goście klasztoru w Pelplinie, gdzie byliśmy zakwaterowani. Wycieczka nasza odbyła się w dniach jarmarku w Cysterskiego jaki co roku odbywa się w Pelplinie, na który przyjeżdżają znakomitości życia kościelnego jak i politycznego. (Spotkaliśmy na jarmarku także znajomych z Lęborka i okolic). Po dotarciu do Pelplina i zakwaterowaniu udaliśmy się na wieczorne zwiedzanie Pelplina. Dotarliśmy do skromnej Pizzerii gdzie pozwolono nam zaśpiewać nasze „pieśni”. Po wspólnej biesiadzie która trwała znacznie dłużej niż oficjalne godziny otwarcia pizzerii, zostaliśmy poproszeni o przybycie także w dniu następnym. Następnego dnia udaliśmy się promem przez Wisłę do Konkatedry w Kwidzyńskiej pod wezwaniem Św. Jana Ewangelisty, która już w 1285 została podniesiona katedry. W katedrze pochowano m.in. biskupów pomezańskich, wielkich mistrzów krzyżackich Wernera von Orseln (1330) i Ludolfa Königa (1348),bł. Dorotę z Mątowów (1394), jej spowiednika i wybitnego teologa Jana z Kwidzyna oraz Ottona Friedricha von Groeben, pierwszego pruskiego eksploratora Afryki, których miejsce pochówki mieliśmy okazję obejrzeć. Obecny kościół św. Jana Ewangelisty był budowany od ok. 1325 jako katedra diecezji pomezańskiej i miejski kościół farny. Budowę ukończono w II poł. XIV w. Katedra od początku stanowiła jeden kompleks budynków w połączeniu z warownym zamkiem kapituły pomezańskiej. Z Kwidzynia wróciliśmy do Gniewu na włości kolegi Adama, czyli do Zamku w Gniewie. Tu kolega Adam w kontuszu szlacheckim oprowadził nas po Zamku, a jego historię poznaliśmy podczas prezentacji słowno-muzyczno-multimedialnej pod nazwą „Noc duchów na Zamku w Gniewie”, która nie jednej osobie napędziła strachu. Wieczorem wróciliśmy do Pelplina, gdzie na krużgankach wirydarza obejrzeliśmy ponad godzinną inscenizację przedstawiającą dzieje Pelplina i Klasztoru. Następnego dnia odbywał się Jarmark Cysterski. Na straganach można było zobaczyć i kupić sobie najróżniejsze smakołyki i wyroby rękodzieła zarówno ludowego jak i współczesnego. Na scenie prezentowały się zespoły, odbył się także tradycyjny Turniej Rycerski, pokazy grup rekonstrukcyjnych itp. itd. Myśmy o godz. 17tej musieli udać się w drogę powrotną. Po drodze zwiedziliśmy jeszcze arboretum w Wirtach. Resztę proszę obejrzeć na zdjęciach w galerii.
