• Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Start Relacje W poszukiwaniu Wiosny 2012

W poszukiwaniu Wiosny 2012

Rajdem „w poszukiwaniu Wiosny” poprowadzonym przez Wiesława Budkowskiego i Tadeusza Krawczyka, na trasie od ul Kaszubskiej do Rybek i z powrotem ulicą Krzywoustego – Zwycięstwa do mostu na ulicy Staromiejskiej, (gdzie odbyło się topienie Marzann) do miejsca zakończenia wędrówki przy kamiennych kręgach w parku Chrobrego, gdzie podsumowano konkurs na ekologiczną marzannę, dzieci i młodzież z lęborskich szkół powitały pierwszy dzień wiosny. (długość trasy około 5km).
Dla wszystkich uczestników rajdu i biorących udział w konkursie przygotowano również poczęstunek czyli ciepłe napoje i kiełbaski z grilla.
- Wyruszyliśmy, by szukać wiosny i ją znaleźliśmy – mówi Wiesław Budkowski, przewodnik PTTK. – Wszystkie znaki na ziemi, może trochę mniej na niebie, bo słoneczka dzisiaj mało, mówią, że wiosna już przyszła. Wracając z rajdu szliśmy ulicą Staromiejską, by przynieść ze sobą marzanny.
Ciekawym pomysłem było przygotowanie konkursu przez Lokalną Organizację Turystyczną w Lęborku i Zakład Zagospodarowania Odpadów na ekologiczną marzannę. Wszystkie kukły mogli oglądać również lęborczanie, gdyż ok. 40 marzann prezentowało się dumnie na ul. Staromiejskiej.

Marzanny na ul. Staromiejskie robiły furorę. Przechodnie zwracali na nie uwagę, zatrzymywali się, oglądali, a nawet robili pamiątkowe zdjęcia. W tym roku po raz pierwszy postanowiono wyeksponować te kukły i był to strzał w przysłowiową „dziesiątkę”. Same marzanny też na ul. Staromiejskiej czuły się dobrze

- Święto Jarego, bo tak kiedyś nazywano święto pierwszego dnia wiosny pochodzi ze średniowiecza – mówi Roman Kal, dyrektor Lokalnej Organizacji Turystycznej w Lęborku. – Już w XV wiecznych kronikach Długosza można było przeczytać o tych ludowych tradycjach, gdzie chodzono we wsi od domostwa do domostwa i zbierano wszelkie zimowe zło.
Z marzannami na most przy rzece Łebie przyszli także najmłodsi. Kilka lęborskich przedszkoli włączyło się do akcji witania wiosny. Maluchy nie przyszły z pustymi rękami i również przygotowały swoje kukły, które po odczytaniu życzeń (takich jak więcej słonecznych dni, więcej uśmiechów na twarzy oraz radości na co dzień) wrzucono do rzeki. Życzenia wszystkim obecnym złożyła również wiceburmistrz Lęborka Alicja Zajączkowska, a w imieniu starosty życzenia odczytał dyrektor LOT.
- Założenie było takie, by wykonać ekologiczną marzannę, czyli z materiałów, które można wykorzystać do recyklingu – mówi Anna Andrzejczak, dyrektor Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Czarnówku. – Nie wszystkie spełniły te kryteria, bo część wykonano w naturalny sposób. W nagrodę ufundowaliśmy książki o tematyce ekologicznej.

 

Zegar

Linki

Zapraszamy:
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama